Jak pisalismy wczoraj, Adam Darski znowu znalazł się w szpitalu. Powodem było... niestosowanie się do zaleceń lakarzy. Czy to mądre, tuż po szczęśliwym wyjściu ze śmiertelnej choroby?
Pacjent znów trafił do kliniki, bo nie dbał o siebie dostatecznie - potwierdza w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim dr Maria Bienieszewska, adiunkt Kliniki Hematologii.
Wyglada na to, że Nergal zbyt szybko chciał wrócić do swojego zwykłego życia i show biznesu, organizując między innymi z Dodą jej imprezę urodzinową. Jego postępy w rekonwalescencji zdziwiły nawet prowadzących go lekarzy i wygladało na to, że wszystko jest na najlepszej drodze. Dobre samopoczucie najwyraźniej uśpiło czujność muzyka. Na szczęście nie wystąpiły żadne objawy odrzucenia szpiku przez jego organizm.