Przygotowania do kolejnej edycji _**Big Brothera**_ trwają. Na odgrzanie formatu zdecydowała się TV4, ale obecnie wiele wskazuje na to, że nie uda się go wyemitować w wiosennej ramówce. Z naszych informacji wynika, że producentom nie udało się na czas dogadać z potencjalnymi uczestnikami show. Widocznie wszyscy uważają się za wielkie gwiazdy...
Przypomnijmy, że formuła przewidywała zamknięcie w domu Wielkiego Brata sześciu osób wyłonionych w castingu oraz sześciu "internetowych celebrytów". O ostatnie miejsce walczyli... byli faceci Joli Rutowicz: Sławek Oborski i niedoszły maturzysta, Mateusz Osiecki. Obaj nie wyrazili zgody na wspólny udział w programie, a ostatecznie zdecydowano się na tego drugiego.
Jednak najciekawszą nowością jest fakt, że niemal pewnym jest udział w programie... Katarzyny Szczołek, promującej się wytrwale jako Sara May. To chyba jeszcze bardziej egzotyczna kandydatura niż Agnieszka "Angelina Jolie" Orzechowska. Z drugiej strony, czy Sarze May pozostało cokolwiek innego?
To jednak może być całkiem ciekawe: mocna w gębie niedoszła radna w zderzeniu z kamerami. Ciekawe, czy będzie tak samo odważna i bezpośrednia. Sama wyznaczyła sobie dość wysoką poprzeczkę. Przypomnijmy jedynie trzy ostatnie jej opinie: