Najnowszy teledysk Rihanny do singla S&M wywołał ogromny skandal na całym świecie. Zapewne dokładnie o to chodziło piosenkarce, która nakręciła ostry klip. Jej starania zostały docenione i przesycone seksem wideo zostało zakazane już w 11 krajach. Zabroniono nie tylko emisji klipu, ale także puszczania samej piosenki. Ze względu na "wyuzdany tekst" w wielu krajach stacje radiowe mogą puścić S&M dopiero po dziesiątej wieczorem.
Czekamy na ocenzurowaną wersję teledysku. Dopiero wtedy zdecydujemy, czy można go pokazać niewinnym młodym ludziom. Taka gwiazda jak Rihanna ma na nich ogromny wpływ i nie chcemy, żeby kopiowali jej niewłaściwe zachowania – stwierdził w oficjalnym oświadczeniu rzecznik jednej ze stacji telewizyjnych, która zdecydowała się nie puszczać klipu Barbadoski.
Trudno o lepszą reklamę. Teledysk Rihanny już bije rekordy oglądalności w internecie. Spodziewamy się, że dzięki zakazowi obejrzało go znacznie więcej "niewinnych młodych" osób ;)