Paulina Papierska długo musiała czekać na swoją szansę. Jedyne czego udało jej się do tej pory dokonać, to pojawienie się na okładce Glamour oraz nagranie reklamy kosmetyków, ale oba zlecenia miała zagwarantowane wraz ze zwycięstwem Top model. Udało jej się oczywiście udzielić kilku wywiadów o swoim koszmarnym dzieciństwie, którym towarzyszyły sesje zdjęciowe, ale akurat tego do swoich dokonań nie powinna zaliczać.
W końcu 19-latce udało się zdobyć pierwsze prawdziwe zlecenie. Paulina pojawiła się w walentynkowej sesji serwisu PerhapsMe zatytułowanej Love Is in the Air. Fotografie wykonał Piotr Domagała.
Przyznam szczerze, że obawiałem się czy Paulina ze swoim mimo wszystko niewielkim doświadczeniem da sobie radę. Ale po pięciu minutach rozwiała wszystkie moje obaw – mówi fotograf. Praca z nią była przyjemnością. Ma te cechy, które powinna posiadać dobra modelka. Bardzo zaangażowana, uważna i absolutnie niezmanierowana – naprawdę dobrze mi się z nią pracowało. Mam nadzieję, że to nie ostatnia nasza sesja.
Jak myślicie, będzie z niej jeszcze modelka? Obejrzyjcie filmik zza kulis sesji: