Nagłe zerwanie współpracy przez Edytę Górniak postawiło karierę menedżerską Mai Sablewskiej pod dużym znakiem zapytania. Pomijając już fakt, że wraz z nią straciła główne źródło dochodu, to porzucenie w ten sposób przez "divę" może źle świadczyć o jej kompetencjach. Przypomnijmy, że Maja została w ciągu dwóch lat zwolniona przez dwie swoje najważniejsze podopieczne, Dodę i Edzię, a teraz nawet Marina Łuczenko rozważa zmianę agentki.
Czy to koniec tej drogi zawodowej Sablewskiej? Niekoniecznie. Z naszych informacji wynika, że owszem, skupia się na udziale w _**X Factor**_, ale poszukuje również nowych klientów.
Maja zastanawia się nad takimi osobami, jak: Natalia Kukulska, Paulla, Iwona Węgrowska, Jan Kliment i... Radosław Majdan - mówi nasze źródło.
Gdyby Sablewska rzeczywiście została menedżerką Majdana, zatoczyłaby bardzo ciekawe koło. Podobnie zresztą byłoby w przypadku Kukulskiej - Majka zaczynała przecież jako awansowana z szefowej fanklubu niańka i asystentka wokalistki, później dzięki niej wkręcona do jednej z dużych firm fonograficznych.
A tak swoją drogą - jak można wypromować Majdana? Jako model i producent perfum sprawdza się na razie dość przeciętnie. Ale chyba nie to jest w tym najważniejsze. Wyobraźcie sobie minę Dody...