Walka z białaczką, którą od wakacji prowadzi Adam Darski, jak na razie uwieńczona jest sukcesami. Stosunkowo szybko znalazł się dawca, a lider Behemotha powoli wraca do zdrowia. Mimo że musiał na kilka dni znów znaleźć się w szpitalu, lekarze są dobrej myśli.
Nie oznacza to jednak końca walki Dody o powiększenie bazy dawców szpiku kostnego. Jak zapowiadała wcześniej, zabrała się właśnie za kręcenie specjalnego klipu, który namawiać ma Polaków do tego kroku. Pomaga jej narzeczony.
_**Doda śpiewa na scenie, a publiczność nagle zamienia się w... chorych**_ - opisuje Party. Przesłanie? Białaczka to loteria. Głos komentatora zza kadru należy do Nergala. Premiera spotu po walentynkach.
Jak myślicie, czy taka kampania odniesie pozytywny skutek? Do tej pory apele Doroty spotykały się z dużym odzewem. Zobacz: "Dzięki staraniom Dody ktoś może uratować życie"
Nawet jeżeli, jak twierdzi Robert Leszczyński, przemawia przez nią tylko chłodna kalkulacja, liczą się chyba przede wszystkim efekty. Za to jedno warto ją cenić, choćby podchodziła do tego zupełnie cynicznie. A o to jej mimo wszystko nie podejrzewamy.