W najnowszym numerze Vogue ukaże się wyjątkowa sesja gwiazdy Zmierzchu. Takiej Kristen Stewart jeszcze nie widzieliśmy. Młodziutka aktorka w obiektywie Mario Testino przemieniła się w zmysłową femme fatale. Stewart z czarnymi włosami, ciemną czerwoną szminką i papierosem w ręce wygląda bardzo dojrzale i nareszcie pokazuje trochę charakteru.
Chyba zapanowała moda na "postarzanie" gwiazdek. Niedawno pokazywaliśmy sesję zdjęciową z udziałem Avril Lavign, która ukazała kobiecą urodę piosenkarki. Szkoda, że w tym przypadku efekt końcowy psują standardowe minki Kristen – czyli przygryzanie wargi. Najwyraźniej Kristen ma ten sam syndrom co Scarlett Johansson i pozuje zawsze z identycznym wyrazem twarzy.
Podoba Wam się taka zmysłowa Stewart?