Sigourney Weaver od 27 lat jest szczęśliwą mężatką. Jednak na początku lat 90. media obiegła wiadomość o jej niewierności. Dziennikarze pisali, że aktorkę łączy gorący romans z Romanem Polańskim.
Wsadzili moje zdjęcie na okładkę jakiegoś angielskiego magazynu i twierdzili, że mam romans z Polańskim – wspomina gwiazda w ostatnim wywiadzie. Zrobili nam zdjęcia w jednej z kawiarni w Rzymie. Był to dla nich wystarczający dowód na to, że jesteśmy kochankami. Rozmawialiśmy tylko o mojej roli w jego kolejnym filmie pt. "Śmierć i dziewczyna".
Roman zadzwonił do mnie i spytał się, czy powinniśmy pozwać redakcję. Powiedziałam mu, że to najbardziej interesująca rzecz, jaką kiedykolwiek o mnie napisano. Przekonałam go, żeby oszukać media.
Z pewnością było to dobre dla jego wizerunku. Lepiej być znanym z uprawiania seksu z kobietą w jego wieku, niż bezbronną nastolatką. Przypomnijmy: 13-latka: "POLAŃSKI SZCZYTOWAŁ W MOIM ODBYCIE. Zbierało mi się na płacz"