Fakt donosi, że podczas ostatniej imprezy mąż Omeny Mensah spokojnie przyglądał się, jak jego żona "wije się w namiętnym tańcu w ramionach rosłego przystojniaka".
Fakt tak ten taniec opisuje: W pewnym momencie do pogodynki przyłączył się w tańcu rosły brunet. Najpierw podrygiwał wokół niej, a później niczym wąż oplótł ją swoim muskularnym ciałem. Przywarł do jej pleców, a jego dłonie zaczęły błądzić po jej pięknym ciele. (...) Jakub spokojnie sączył sobie drinka. Nie wzruszył go widok splecionych rąk ani szalejącej na parkiecie pary.
Omenaa wyjaśnia ze spokojem: Mąż nie jest zazdrosny o takie rzeczy. Wie, że to tylko zabawa i ma do mnie zaufanie. Wynika to z tego, że Kuba naprawdę nie ma powodów by być zazdrosnym. Jeszcze nigdy go nie zawiodłam i nie zamierzam.
Omenaa po raz kolejny dementuje też plotki o romansie z Rafałem Maserakiem:
Jakub od początku wiedział, że Rafała traktuję tylko jak mojego nauczyciela i kumpla, więc nie musiał się denerwować. A tak w ogóle, to kiedy wychodzimy do klubu, to najczęścij tańczę właśnie z mężem.
Mamy nadzieję, że kiedyś rzeczywiście zobaczymy ich pląsających razem - komentuje zatroskany Fakt.