Maja Sablewska wkroczyła do polskiego show biznesu jako niania dzieci Natalii Kukulskiej. To ona wkręciła ją do dużej firmy fonograficznej. Później zaczęła pracę z Dodą – to właśnie jej zawdzięczamy "uszlachetnienie" Rabczewskiej i skierowanie jej kariery na nowe, szersze tory. Bycie menedżerką Edyty Górniak zaprowadziło ją z kolei na fotel jurorki _**X Factor**_. Jeżeli ten występ będzie dla niej udany, kto wie, gdzie zobaczymy ją jutro.
To zabawne, bo potwierdza się, że w dzisiejszych czasach nie trzeba już nic tworzyć, by być idolem. Wystarczy oceniać innych, a nawet mniej - po prostu być. Czy wiedzieliście na przykład, że Sablewska już ma swoich fanów? Czekali na nią po castingu w Zabrzu z ręcznie zrobionymi plakatami... Nasz czytelnik wspomina, że Majka była bardzo zaskoczona takim przyjęciem.
Maja spotkała się ze swoimi fankami, które czekały na nią przed wyjściem z budynku Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu - wspomina autor fotografii. Sablewska zamieniła z nimi kilka słów, była bardzo ciepła, życzliwa. Pozowała z nimi do zdjęć.
Zastanawiamy się, co dalej... Fanklub Sablewskiej?