Chociaż amerykanizmy Joanny Krupy w dużej mierze przesądziły o sukcesie programu Top model, a modelka została nawet uhonorowana przez magazyn Twój Styl nagrodą w kategorii... "Słowa Roku" (zobacz:Dżoana dostała nagrodę za... "tap madl"!), Joasia uznała, że Polacy się z niej nabijają. Postanowiła przysiąść porządnie nad lekcjami i podszlifować ojczysty język. Producenci programu uznali, że to dobry pomysł.
Producenci z Rochstaru po rozmowie z gwiazdą uznali, że tak będzie lepiej, i dlatego zaczęła pobierać lekcje języka polskiego - potwierdza w rozmowie z Super Expressem osoba z produkcji programu.
Ekipa Top model jest niepocieszona. Obawia się, że Krupa zrujnuje cały efekt, a program bardzo straci na oryginalności.
To straszne, że Joasia chce się pozbyć swojego akcentu - mówi osoba zatrudniona przy produkcji. On jest taki słodki i zabawny, pasuje do niej. Jeżeli będzie mówiła płynnie po polsku, to już nie będzie to samo.
Jak się okazuje, nawet producentka programu z ramienia TVN-u Ewa Leja ma w tej sprawie mieszane uczucia:
Prywatnie też by mi było żal akcentu Joasi - przyznaje.
Jak uważacie, czy Krupa powinna się uczyć polskiego? Głosujcie w komentarzach.