Charlie Sheen, znany ostatnio głównie ze skandali i roli w serialu Dwóch i pół, od wielu lat zmaga się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Po kilku latach próby życia bez ostrych imprez, prostytutek i brania kokainy aktor powrócił do dawnych zwyczajów. W wielkim stylu. Po imprezie, na której zapłacił 30 tysięcy dolarów za seks z gwiazdką porno, zawieszono wszystkie projekty z jego udziałem. To jednak nie przemówiło mu do rozsądku. Wręcz przeciwnie. Aktor jest niemal dumny z tego, że wrócił do dawnego stylu życia.
Byłem trzeźwy dawno temu przez pięć lat. To był najnudniejszy okres mojego życia - stwierdził Charlie Sheen. Kiedy nie piję, to nie jestem sobą! To jakiś inny nudny, zgorzkniały facet. Dopiero kiedy mam w żyłach alkohol, czuję, że żyję.
Konsekwencje imprezy, na której Sheen wciągał porcje kokainy "wielkości pięści" (zobacz: "Wlał w siebie w ciągu kilku sekund butelkę wódki"), to nie tylko poważne problemy zawodowe. Niedawno Kacey Jordan napisała do niego wiadomość, że jest w ciąży. Nie wie jednak, czy to on jest ojcem. Zapewniła go, że podda się zabiegowi aborcji.
Wiele gwiazd miało problemy z alkoholem i narkotykami. Ale do tej pory chyba żaden aktor, czy piosenkarz nie był aż tak dumny z bycia alkoholikiem, narkomanem i seksoholikiem. Nic tylko pozazdrościć.