W ten weekend w Los Angeles odbywa się Turniej Gwiazd NBA. W charytatywnej imprezie udział bierze wiele znanych postaci ze świata show biznesu i sportu. W tym roku najbardziej rozpoznawalnym zawodnikiem jest Justin Bieber.
Występujący w drużynie Zachodu 17-letni piosenkarz zdobył 8 punktów i zaliczył cztery asysty. Niestety, nie przyczyniło się to do zwycięstwa, bo jego ekipa ostatecznie przegrała z Wschodem 54-49.
_**Grał bardzo dobrze**_ - ocenił Scottie Pippen, legendarny zawodnik Chicago Bulls z czasów Michaela Jordana. Nie bał się, ciągle walczył o piłkę.
Trzeba przyznać, że zaangażowanie Biebera było rzeczywiście duże. A i fryzura jak zwykle idealna...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.