Najwyraźniej stosunki między teściami a Angeliną w ostatnim czasie się ociepliły. Brytyjski The Sun donosi, że rodzice Brada, Jane i Bill, przystali na prośbę swojego syna i wprowadzą się do wielkiej posiadłości we Francji, którą Pitt obecnie remontuje. Gwiazdorskiej parze zależy, by w końcu pozbyć się opiekunek, które zajmują się dziećmi.
Cała rodzina się tam przeprowadzi, jak tylko zakończy się remont - mówi informator tabloidu. W tej chwili każde z dzieci ma swoją nianię. Angelina i Brad chcą je zwolnić i pozwolić dziadkom cieszyć się wnukami. Zamieszkają w specjalnie wyremontowanym domku, który niegdyś służył jako gołębnik. Jest wystarczająco duży, by pomieścił salon, kuchnię i kilka sypialni. To będzie naprawdę miła chatka.
Jolie i Pittowi zależy również, by nie musieć zabierać dzieci za każdym razem, gdy oni promują swoje kolejne filmy. Dzięki dziadkom, pociechy będą miały bardziej stabilne dzieciństwo.
Nie chcą, by dzieci podróżowały cały czas z nimi po świecie. Brad jest tradycjonalistą i zależy mu, by zapuściły korzenie i miały przyjaciół spoza rodzeństwa. Rodzice na chwilę będą musieli zrezygnować z Hollywood.
_
_