Dorota Gardias zakończyła swoje małżeństwo z Konradem Skórą 10 stycznia w Łodzi. Kryzys trwał już od dawna i pogodynka postanowiła zakończyć związek, który nie przetrwał ciężkiej próby, jaką był jej telewizyjny sukces.
_**Nie mam do siebie żalu**_ – mówi Gardias w rozmowie z Party. To była wspólna i bardzo trudna decyzja. Długo do niej dojrzewaliśmy. Nie kłóciliśmy się jednak o żadne mieszkanie ani majątek. Teraz każde z nas zaczyna swoje życie od nowa.
Oboje z mężem żyliśmy daleko od siebie - tłumaczy. Nasze prace bardzo nas pochłaniały. Oboje byliśmy w ciągłych rozjazdach, mieliśmy coraz mniej czasu dla siebie.
Od czasu separacji, a następnie rozwodu Gardias pojawiała się publicznie w towarzystwie dwóch mężczyzn. Ponoć z milionerem Konradem Wojterkowskim "łączy ją tylko wieloletnia przyjaźń", zaś z Sebastianem Karpiel-Bułecką "zjadła tylko kolację". Jak myślicie, z kim pojawi się niedługo na jakimś bankiecie?
A może zaskoczy nas jak Magda Mołek?