To prawdziwa gratka dla fanek Justina Biebera. Idealna fryzura idola nastolatek, która kosztuje 2 tysiące złotych, uległa ostatnio znacznemu skróceniu. Wbrew pozorom jednak jest to dobra wiadomość, ponieważ włosy, które zostały nastolatkowi obcięte, postanowił przekazać na aukcję. Oczywiście cały jej dochód zostanie przekazany na cele charytatywne.
Bieber pojawił się w talk show Elen Degeneres z małym, przezroczystym pudełkiem, w której znajdowały się jego cenne kosmyki. Piosenkarz zdaje sobie chyba sprawę z tego, jak wielką przedstawiają wartość w pewnych kręgach… Domyślamy się, że fanatyczne wielbicielki Justina rozbiją swoje skarbonki i wydadzą ostatnie oszczędności, aby zdobyć taką relikwię… Niestety, tu mamy złą informację - cena zdążyła podskoczyć już do 1,5 tysięca dolarów!
Jak myślicie, czy znajdzie się ktoś, kto zapłaci taką cenę za trochę włosów słodkiego nastolatka? I co później z czymś takim zrobić?