David Beckham znany jest ze swojego zamiłowania do tatuaży, którym zaraził również Victorię. Ciało piłkarza zdobią liczne rysunki, do których niedawno dołączył nowy. 36-latek wytatuował sobie na piersi... Jezusa, którego unoszą trzy pyzate cherubinki. W tym obrazku widzi symbol siebie i swoich synów, Brooklyna, Romeo i Cruza.
Wczoraj na oficjalnym profilu Beckhama na Facebooku pojawiły się pierwsze zdjęcia nowego tatuażu. Jak tłumaczy sam zainteresowany, jego symbolika wiele dla niego znaczy.
_**To Jezus, którego podnoszą cherubinki i oczywiście są to moi chłopcy -**_ opisuje David. Moja intencja była taka, że pewnego dnia synowie będą musieli się o mnie zatroszczyć, i to właśnie robią na tym obrazku. To dla mnie bardzo ważne.
I tak nikt chyba nie przebije Kanye Westa, który w swojej willi kazał namalować na suficie fresk ze sceną z ostatniej wieczerzy. Z sobą w roli głównej...