Ke$ha właśnie opublikowała swoje najnowsze wideo do kawałka Blow, który promuje jej płytę Cannibal. Jak większość klipów piosenkarki również ten rozgrywa się na przyjęciu. Jego główną atrakcją jest występującym w nim James Van Der Beek, którego dobrze znacie z serialu Jezioro marzeń.
Najnowszy teledysk Ke$hy udowadnia, że minęła era Britney Spears i Christiny Aguilery. One już za nią nie nadążają – stwierdził na swoim oficjalnym blogu Van Der Beek.
Chłodne przyjęcie od dawna wyczekiwanego teledysku Spears do Hold It Against Me, który miał być jej wielki powrotem, może potwierdzać słowa aktora. Podobnie w przypadku Christiny, której ostatnia płyta okazała się wielka klapą, media mówią o końcu muzycznej epoki. Czy produkująca niemal identyczne piosenki Ke$ha faktycznie może być jakąkolwiek konkurencją dla Britney i Christiny?