O planowanej "międzynarodowej karierze" Dody słyszymy już od ładnych kilku lat. Zawsze jednak pojawiało się jakieś "ale". Najczęściej chodziło o niedostateczną znajomość języka angielskiego, o której można przekonać się chociażby słysząc akcent Rabczewskiej w najnowszej piosence, _**Bad Girls**_.
Mimo to jej menedżer Jarosław Burdek nadal zapowiada rychłą próbę podbicia zachodnich scen. Pomóc ma w tym anglojęzyczny album _**The Seven Temptations**_, którego premiera planowana jest na maj.
Piosenki powstają więc od razu w dwóch wersjach językowych - mówi dwutygodnikowi Show kompozytor, Łukasz Targosz. Dorota chce wybrać się "w trasę po świecie", a dokładnie po Polsce, Niemczech i USA.
Kiedy już uda się jej przebić dalej niż do amerykańskiej Polonii, będzie mogła zaprezentować widzom wschodnioeuropejską interpretację fenomenu Lady GaGi. Jak myślicie, spodoba się?
Stawiamy na to, że "ręka trupa" wkładana między nogi zjedna jej wielu fanów, a Polska będzie się kojarzyć w "świecie" jeszcze lepiej. Zobacz: Co liże Doda?