Paula Marciniak swoją karierę wiąże ściśle z polskim więziennictwem. Kilka tygodni temu dała koncert w jednym z zakładów penitencjarnych i również tam planuje... premierę swojej debiutanckiej płyty. Na tym jednak nie koniec. Chce się odwdzięczyć więźniom, którzy ciepło ją powitali. Przeprowadzi z nimi zajęcia resocjalizacyjne.
Resocjalizacja więźniów to mój autorski projekt – reklamuje się w tygodniku Takie jest życie. Planuję przez co najmniej rok prowadzić dla nich zajęcia resocjalizacyjne: uczyć ich wiedzy o filmie, fotografii, muzyce, pokazać im świat, w którym żyję i kto wie, może zarazić którąś z moich pasji? Ja mam więźniom więcej do przekazania niż atrakcyjny wygląd - dodaje skromnie.
Dla dobra osadzonych mamy nadzieję, że punktem sesji nie będzie muzykoterapia. Słyszeliście już nowy singiel Pauli? Teledysk nakręcono w zakładzie karnym we Wrocławiu, a w nagraniu wzięli udział oczywiście więźniowie. Dla wrażeń czysto rozrywkowych proponujemy, abyście nie wyłączali głosu:
