Marta Żmuda-Trzebiatowska została zapamiętana przez widzów głównie dzięki roli w serialu Teraz albo nigdy i występach w Tańcu z gwiazdami. To właśnie wtedy jej popularność zwiększyła się do tego stopnia, że zaczęto ją nazywać (chyba nawet po którymś z naszych artykułów) "nową Brodzik".
Wraz ze wzrostem popularności przyszła oczywiście potrzeba zadbania o swój wygląd. Zajęli się nim najlepsi specjaliści. Udało im się wydobyć z Marty naprawdę piękną kobietę, czego dowodem są chociażby jej wczorajsze zdjęcia. Aktorka pojawiła się na konferencji prasowej swojego nowego filmu pt. Wygrany. Chętnie odpowiadała na pytania i niemal nieustannie się uśmiechała. Zastanawiamy się, czy niedługo nie zacznie być uważana za najpiękniejszą polską aktorkę. A może już jest? Sądzimy, że to dopiero początek jej kariery.
Zobaczcie zapowiedź nowego filmu Marty: http://w364.wrzuta.pl/film/1XDyaZ3T7zl/