Wprawdzie kontrakt Hanny Lis z TVN Style nadal stoi pod znakiem zapytania, ale zdaniem pracowników stacji, wiadomość o ciąży Magdy Mołek może sporo zmienić. Negocjacje z Lisicą utknęły na kwestiach finansowych i nadal nie wiadomo, czy jej program kulinarny znajdzie się w wiosennej ramówce.
Zdjęcia ani przygotowania jeszcze się nie rozpoczęły - potwierdza w rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy pracownik TVN-u. Jeszcze nie wiadomo, kiedy ruszy produkcja tego programu.
Jednak wygląda na to, że obecnie lepszym wyjściem dla prezenterki będzie chwilowe odpuszczenie żądań finansowych. Jak donosi tabloid, pojawiła się bowiem szansa, by to właśnie Hania zastąpiła Mołek w czasie jej urlopu macierzyńskiego. Producenci uważają podobno, że sprawdziłaby się na jej stanowisku.
Obawiamy się, że Kinga mogłaby nie znieść tego zbyt dobrze. Na razie TVN koi jej nerwy udzielając wymijajacych odpowiedzi. Na razie ciąża Magdy Mołek nie jest na tyle zaawansowana, by mówić, kto ją ewentualnie zastąpi - twierdzi dyplomatycznie jeden z pracowników.