Wielu widzów zapewne nadal pamięta występ, którym pogrzebała swoją telewizyjną karierę na ponad 3 lata (zobacz: Ola Kwaśniewska broni taty. Łzy i emocje!). Czas, jak zwykle, zaleczył rany i TVN wybaczył Oli wykorzystanie wyznaczonego jej czasu antenowego do agitacji politycznej.
Jak donosi tygodnik Gwiazdy, szefowie stacji pozwolili jej wrócić. Tym razem wytypowali dla niej nie stwarzającepokus politycznych miejsce - program Jolanty Kwaśniewskiej Lekcja stylu na TVN Style.
Po raz pierwszy Ola pojawiła się w nim na zaproszenie mamy, jako gość. Duet Kwaśniewskich tak bardzo spodobał się producentom, że zaproponowali Oli stałą współpracę.
_**Ola będzie regularnie pojawiać się w wiosennej edycji "Lekcji stylu"**_ - potwierdza w rozmowie z tabloidem pracownik stacji. Będzie gościem mniej więcej w co drugim odcinku. Rozmowy Oli z mamą na wizji zdały egzamin. One naprawdę świetnie się rozumieją i dobrze czują się ze sobą. Wspólna praca okazała się dla nich prawdziwą przyjemnością. Co jednakważniejsze, atmosfera udzieliła się także widzom.
O to należałoby zapytać widzów. To dobrze o tyle, że teraz wreszcie Ola przestanie chyba upierać się, że wszystko, co osiągnęła, zawdzięcza sobie, a nie znanym rodzicom czy nazwisku. W takim układzie to już chyba nawet nie wypada.