Zdaniem Faktu to właśnie może być przyczyną decyzji Małgorzaty Kożuchowskiej o rozstaniu z serialem _**M jak miłość**_. Aktorka od dawna jest posądzana przez tabloidy o niezrealizowane ambicje macierzyńskie. Tym razem może być w tym ziarno prawdy, bo w wieku 40 lat ciężko już liczyć na to, że taką decyzję da się odkładać w nieskończoność.
Hanka Mostowiak i cała rodzina M jak miłość pozostaną w moim sercu - napisała Kożuchowska w oficjalnym oświadczeniu. To była cudowna przygoda, ale w moim życiu czas już na nowe zawodowe i nie tylko, wyzwania.
Są więc przesłanki by podejrzewać, że do wyzwań pozazawodowych aktorka zalicza powiększenie rodziny. Wprawdzie Kożuchowskiej pozostają jeszcze dwa inne seriale i występy w teatrze, ale te wszystkie role razem wzięte nie są tak czasochłonne jak rola Hanki Mostowiak, którą Małgosia była już zwyczajnie zmęczona. Trudno się jej dziwić - przez ostatnie 11 lat wcielała się w jedną i tę samą postać, i to na dodatek niespecjalnie ciekawą.
Przypomnijmy, że jeszcze niedawno Kożuchowska deklarowała, że praca w nowym serialu Dwójki, Rodzinka.pl, gdzie wciela się w matkę trójki chłopców, wcale nie sprawia jej kłopotów. Zobacz: "Nie przeraża mnie wielodzietna rodzina". Może to mały przedsmak tego, co czeka ją w życiu osobistym?