Decyzja Huberta Urbańskiego o porzuceniu TVN-u na rzecz telewizji publicznej była sporym zaskoczeniem. Wygląda jednak na to, że prezenter dobrze przemyślał ten ruch. TVN nie miał pomysłu, jak zagospodarować go po zakończeniu emisji Milionerów. Dwójka ma w tej kwestii wręcz ich nadmiar.
Jak donosi Fakt, szefowie stacji zamierzają promować Urbańskiego na jedną ze swoich gwiazd. Od lat wszyscy dziwią się, dlaczego telewizja publiczna tak kiepsko sobie radzi jeśli chodzi o kreowanie osobowości telewizyjnych. Najwyraźniej Dwójka wzięła sobie do serca słowa krytyki i za pomocą Urbańskiego postanowiła udowodnić, że także potrafi kreować gwiazdy. Nowy prowadzący Bitwy na głosy nie mógł wybrać lepszego momentu na swój transfer. Pamiętając o tym, że Hubert jest z wykształcenia aktorem, zamierzają ponoć obsadzać go w gościnnych rolach w swoich flagowych produkcjach. Przemawiać za tym mają… tajne badania, jakie wykonano na zlecenie stacji. Wynika z nich, że prezenter należy do najbardziej lubianych przez widzów.
Wybór Urbańskiego potwierdziły tajne badania zlecone przez stację, które wskazały go jako potencjalnego ulubieńca telewidzów. Dlatego w najbliższym czasie prowadzący "Bitwy na głosy" może liczyć na kolejne angaże w programach rozrywkowych, które są w fazie przygotowywania
Miejmy jedynie nadzieję, że będzie to coś lepszego niż _**Gwiazdy tańczą na lodzie**_…