Po skandalu związanym z antysemickim atakiem Johna Galliano na przypadkowych ludzi spotkanych w jednej z paryskich kawiarni, wielu klientów projektanta nie chce już nosić jego kreacji. Jako pierwsza swoje oburzenie zadeklarowała Natalie Portman, która odesłała do domu mody Diora wszystkie suknie jego autorstwa. Zresztą, słynna marka też nie chce mieć nic wspólnego ze skompromitowaną 50-letnią gwiazdą mody - rozpoczęto już procedurę usunięcia go ze stanowiska dyrektora kreatywnego. Zobacz:
Głos w sprawie postanowił również zabrać… Michał Piróg. Najwyraźniej uznał, że jego zdanie w tej sprawie jest wyjątkowo istotne, bo postanowił podzielić się nim z czytelnikami Faktu.
Raczej nie założę niczego sygnowanego jego nazwiskiem - zapowiada mający żydowskie korzenie juror You Can Dance. Niedopuszczalne jest dyskryminowanie z powodu pochodzenia. Nie tłumaczy go nawet to, że był pod wpływem alkoholu**.**