Gdy kariera Lady Gagi zaczęła się pomyślnie rozwijać, jej były chłopak, Luc Carl, natychmiast do niej wrócił. Zdaniem osób związanych z piosenkarką, partner wykorzystuje ją, żeby wygodnie żyć i w przyszłości samemu zaistnieć w show biznesie. Ponoć gwiazda doskonale zdaje sobie z tego sprawę, ale uważa, że każdy kolejny mężczyzna w jej życiu robiłby dokładnie to samo. Niska samoocena Gagi sprawia, że ta boi się zerwać z pasożytującym na niej mężczyzną.
_**W głębi serca Stefani doskonale wie, że jej chłopak ją wykorzystuje**_ – powiedziała magazynowi In Touch jedna z tancerek gwiazdy. Czuje, że wrócił do niej tylko z powodu jej sławy i milionów na koncie. Z jednej strony korzysta z jej sukcesu, z drugiej jest o niego zazdrosny. Nigdy nie chciał, żeby stała się sławna.
Wiele razy byłam świadkiem, jak atakował ją w rozmowach i zachowywał się agresywnie - dodaje. Niby w żartach groził, żeby go nie zdenerwowała, bo mógłby zniszczyć jej dobre imię. Ponoć ma kolekcje seks-kaset, na których w przyszłości może zarobić fortunę. Gaga ma tak niską samoocenę, że jest przekonana, iż nie stać jej na lepszego faceta. Dodatkowo zawsze twierdzi, że każdy mężczyzna by ją wykorzystywał.
Uważacie, że taka gwiazda, jak Gaga nie ma szans na normalny związek?