Znajomi aktorki są poważnie zaniepokojeni stanem, w jakim znalazła się po śmierci ukochanej mamy. Aktorka niechętnie wychodzi z domu, organiczyła obowiazki zawodowe, przestała także odbierać telefony.
Foremniak nie przyjęła żadnej z ról w planowanych na wiosnę produkcjach serialowych, zrezygnowała również z pracy scenicznej. W Teatrze Kwadrat, w którym praca jeszcze niedawno sprawiała jej tyle radości, nikt nie wie, co się z nią dzieje.
Niestety pani Małgosia nie jest u nas na etacie, wcześniej z nią współpracowaliśmy, ale nie jest pełnoetatowym pracownikiem., Ciężko mi powiedzieć, czy w najbliższej przyszłości będzie u nas grała - mówi w rozmowie z Super Expressem pracownica teatru.
Emilian Kamiński, dyrektor Teatru Kamienica, nie ukrywa, że regularnie proponuje Małgosi współpracę: To świetna aktorka, dobra koleżanka, nawet mam dla niej dobrą rolę. Chętnie bym ją widział w swoim teatrze. Zresztą proponowałem jej to - mówi Kamiński.
Po śmierci mamy Małgosia zamieszkała w swoim rodzinnym domu w Jedlińsku pod Radomiem. Opiekowała się swoim poważnie chorym ojcem. Dopiero do kilku dni aktorkę znów można spotkać w Warszawie. Niestety wygląda podobno jak cień siebie samej. Miejmy nadzieję, że jej stan wkrótce się poprawi.