Nie mamy wątpliwości, że mąż Katarzyny Skrzyneckiej, Marcin Łopucki, ma w jednym palcu sposoby na pozbywanie się owłosienia. Wystarczy popatrzeć na zdjęcia z pokazów kulturystycznych, na których prezentuje swoje przepakowane ciało. Nie licząc głowy, ciężko byłoby pewnie znaleźć na nim chociaż jeden włos.
Chyba właśnie dlatego szefowie jednej z firm produkujących maszynki do golenia zaprosili go do poprowadzenia imprezy promującej nowe produkty dla kobiet. Jak myślicie, jego ciało jest gładsze od siedzącej obok Agnieszki Popielewicz?
Będąc już w temacie znanych ze stylu i klasy państwa Łopuckich, oboje małżonków mają szczęście do promowanych przez siebie produktów. Żona Marcina zasłynęła reklamując pasztety. Przyznamy, że od tego czasu rzadko je jadamy. Zobacz: Skrzynecka reklamuje pasztety