Jennifer Aniston od czterech lat promuje luksusową markę wody mineralnej, SmartWater. Za jedną małą butelkę trzeba zapłacić nawet 2,5 dolara. Aktorka doszła jednak do wniosku, że to świetna inwestycja i wraz z kontraktem reklamowym wynegocjowała również udziały w spółce.
Firma produkująca wodę płaci Jennifer również za to, że ta w miejscach publicznych pojawia się z ich butelką w dłoni. Do tego w wywiadach powtarza, że swój doskonały wygląd zawdzięcza piciu dużej ilości wody. To musi przynosić wymierne zyski.
W sieci pojawił się pierwszy spot reklamowy wody. Oczywiście występuje w nim Jennifer. Aktorka ze znanym sobie urokiem próbuje wykorzystać marketing wirusowy i stworzyć krótki klip. Udowadnia jednak, że nie zna się na nowych mediach elektronicznych - myli pojęcia i nie radzi sobie z powierzonym jej zadaniem, ale to oczywiście część scenariusza.
Czujecie się zachęceni do kupna jednej butelki wody mineralnej za 7 złotych? My chyba postawimy na filtr…