Kinga Rusin w polskich mediach pojawiła się na początku lat 90-tych, ale i tak największą rozpoznawalność dało jej małżeństwo z Tomaszem Lisem. Wyszła za niego 17 lat temu, po roku znajomości. Świadkiem byli Hanna i Robert Smoktunowicz. Trzy dni po ślubie wyjechali do USA, gdzie Lis został korespondentem Wiadomości TVP. W 1997 roku wrócili do Polski, a Kinga została prezenterką w TVN, z czego jednak szybko zrezygnowała, aby zająć się córką. _**Stawiam na Tomka**_ - ogłosiła we wspominanym często wywiadzie. Kilka lat później Tomek postawił na Hanię.
Małżeństwo Kingi i Tomka oficjalnie zakończyło się w 2006 roku. Krótko później wzięła ona udział w Tańcu z gwiazdami, którego czwartą edycję wygrała, a następnie została prowadzącą _**You Can Dance**_. W międzyczasie jej były wziął ślub z jej byłą przyjaciółką i świadkową.
Wczoraj Rusin skończyła 40 lat, z której to okazji zaplanowała skromną imprezę na ponad 200 osób. Autorka psychologicznej książki _**Co z tym życiem?**_ jest od czasu jej wydania pośmiewiskiem koleżanek i kolegów ze stacji. Także z You Can Dance, w którym awansowała na jurorkę.
Zobaczcie, jak Kinga zmieniała się przez te lata lat. Najmilej wspominamy moment, gdy trochę mocniej dopakowała. Pamiętacie jeszcze te zdjęcia?