Czy z castingu można by wybierać najlepszego pilota w Polsce? - pytana dramatycznie w Fakcie. Zbigniew Hołdys postanowił podzielic się w czytelnikami tabloidu swoimi reflaksjami na temat 3 programów rozrywkowych, które miały premierę podczas minionego weekendu.
To są programy rozrywkowe i nie mają nic wspólnego ze sztuka czy nawet z muzyką - mówi Hołdys. W świecie muzyki zwycięzcy programów telewizyjnych się nie liczą. Tu chodzi wyłacznie o to, by dać widzom rozrywkę przez szydzenie i poniżanie przez niekompetentnych jurorów. Ludzie, którzy decydują się wziąć w nich udział, muszą wiedzieć, że jest to jedynie epizod, czasem zupełnie nieistotny w ich życiu. Nie twierdzę, że te programy nie są potrzebne. Ale trzeba je traktować jako telewizyjne karaoke, a nie programy wyławiające prawdziwe talenty.
Myślicie, że rzeczywiście marzenia młodych ludzi biorących w nich udział, są nadmiernie i cynicznie rozbudzone? Większość z nich myśli chyba, że zwycięstwo w takim programie to prawie gwarancja sukcesu. Jeden chłopak już polubił tabloidy... Zobacz: Uczestnik X Factor: "Wszyscy zastanawiają się, jaką mam orientację"