Reni Jusis i Tomek Makowiecki zostali rodzicami Teofila ponad rok temu. Od tego czasu piosenkarka promuje się w mediach jako "ekomama" (to w każdym razie lepiej niż "sexy"), udzielając porad na temat "ekorodzicielstwa" w specjalnym kąciku tematycznym Dzień Dobry TVN. W związku z tym zrezygnowała m.in. z obowiązkowych szczepień syna, nie używa chemicznych środków do czyszczenia czy prania, a dziecko kąpie we... własnym mleku.
Jak widać, rola matki przypadła Jusis do gustu. Na tyle, że wraz z Makowieckim planują już kolejne dziecko. Tym samym nie jest to dobra wiadomość dla fanów, bo nie zanosi się, żeby 37-letnia gwiazda miała szybko wrócić do muzyki.
Gdy ktoś ją pyta o nowy album, odpowiada, że nagra go, gdy jej dzieci - tak, tak, właśnie w liczbie mnogiej - pójdą do przedszkola - mówi w rozmowie z dwutygodnikiem Party znajoma pary.
Trzymamy kciuki za powodzenie tego planu. Może w takim razie czas na ruch Tomka, o którym ostatnio zupełnie ucichło. Nie wsławił się chyba niczym specjalnym od czasu bójki z Dodą...