Ania Świątczak zaliczyła niedawno kilka ewidentnych modowych wpadek. Nie żebyśmy oczekiwali wiele od dziewczyny, która farbowała dla swojego męża włosy na czerwono, ale jej stylizacje pozostawiały wiele do życzenia. Szczególnie przy dobrej figurze, która stwarza wiele ciekawych możliwości. Sama piosenkarka narzekała, że nie może znaleźć swojego stylu. Zobacz: Świątczak: "Wciąż się miotam"
Jednak na wczorajszej imprezie MAC Wonderwoman Świątczak zaprezentowała się całkiem dobrze. Być może faktycznie ktoś zaczął jej doradzać, bo w jasnych dżinsach, białej podkoszulce i ciekawym, krótkim żakieciku oraz ciemnych botkach wyglądała naprawdę korzystnie. Może nie jest to szczyt marzeń, ale tym razem można chyba stwierdzić, że nie zrobiła sobie krzywdy.
Zresztą, oceńcie sami: