Katarzyna Grochola nie jest znana z wyszukanego smaku jeśli chodzi o stroje, w których pojawia się na oficjalnych imprezach. Jednak na gali uhonorowującej kobiety roku przeszła samą siebie. Pisarka sporą część imprezy spędziła w towarzystwie byłej prezydentowej, Jolanty Kwaśniewskiej, której kreacja jeszcze bardziej pogarszała odbiór jej stroju.
Grochola pojawiła się w bardzo krótkich spodenkach, pstrokatej bluzce oraz swetrze. Do tego wszystkiego dobrała czerwone szpilki z kokardkami oraz... skórzaną "nerkę".
Jak myślicie, czy przed wyjściem z domu ktoś powiedział jej, że dobrze wygląda? Wydaje nam się czasami, że niektóre gwiazdy nie mają przyjaciół.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.