Wprawdzie Kasia Cichopek chętnie zapewnia, że jej książka Sexy mama okazała się "wielkim sukcesem wydawniczym", jednak najwyraźniej ma coś do ukrycia. Jak donosi tygodnik Gwiazdy, w żaden sposób nie można uzyskać informacji o ilości sprzedanych egzamplarzy. Wydawnictwo Rodzinne zostało zobowiązane przez Pyzę do trzymania ich w tajemnicy...
Nie ujawniamy danych o sprzedaży - potwierdza w rozmowie z tabloidem pracownik wydawnictwa. Takie jest życzenie autorki.
Być może Kasia wypada blado na tle książki Co z tym życiem? i nie chce, żebyśmy o tym pisali? Niesłusznie, książka Kingi została przecież wydrukowana dużą czcionką i jest sprzedawana w Biedronkach. Jest to więc chyba literatura z jeszcze niższej półki niż dzieło Cichopek.
Kinga przy każdej okazji chwali się 85 tysiącami sprzedanych egzemplarzy. Życzymy kolejnych sukcesów artystycznych.