Spotkanie w programie śniadaniowym wywarło ogromne wrażenie na Zuli Walkowiak i Agnieszce Orzechowskiej. Tuż po nagraniu była uczestniczka Top model zalogowała się na Facebooka, by skrytykować "celebrytkę", która kilka godzin wcześniej siedziała obok niej na kanapie. Stwierdziła, że "Angelina" wygląda, jakby była"po oparzeniu 3. stopnia". Na odpowiedź Orzechowskiej nie trzeba było długo czekać. W swoim kolejnym wpisie nazwała Zulę swoją psychofanką, co nie za bardzo spodobało się samej zainteresowanej. Oto jaki post zamieściła na swojej ścianie:
A więc po pierwsze nie mam na imię Zula tylko Zuzanna. Po drugie ja do osób najmądrzejszych może nie należę ale do inteligentnych owszem. I z tego co mi wiadomo to słowo PSYCHO-FAN oznacza taką osobę która wielbi, kocha, zrobiłaby wszystko dla swojego idola. Wielbić Cię nie mam raczej za co.. lalkami przestałam się bawić 12 lat temu. A moim jedynym idolem a raczej idolami są rodzice, których kocham. Dziękuje. Dobranoc.
Jak myślicie, czy powinny dodać się do znajomych i zrobić sobie "ustawkę" na czacie? Głosujcie.