Jessica Alba nie chce być już postrzegana "tylko" jako symbol seksu. Chciałaby zacząć wreszcie dostawać poważne role.
Mam nadzieję, że moje nowe role pomogą producentom w dostrzeżeniu we mnie czegoś więcej niż seksapil - powiedziała magazynowi GQ.
W najbliższe wakacje na ekrany kin wejdzie aż pięć filmów z udziałem Alby, m.in. Fantastic Four: Rise of the Silver Surfer, komedia Good Luck Chuck oraz thriller Awake.
Jessica zajęła ostatnio pierwsze miejsce w rankingu najseksowniejszych kobiet świata. Mimo to, gwiazda twierdzi, że nie lubi obnosić się swoją seksualnością:
Staram się nie trafiać na pierwsze strony gazet. Robię to świadomie. Nie chcę się ze sobą obnosić. Mam swój własny styl. Staram się nie dopasowywać do innych. Nie eksponuję biustu, pośladków, ani nie odsłaniam za bardzo nóg. Nie staram się też wyglądać najmodniej.
Jessica przyznała, że chce być "poważną aktorką" i nie interesują jej już "role w bikini". Trochę szkoda, bo nas interesują jak najbardziej.