Rihanna nieprzypadkowo swój najnowszy album zatytułowała Loud. Piosenki na nim zamieszczone są głośne, hałaśliwe i zabawne. Znalazło się na nim jednak miejsce dla kilku wolniejszych utworów. Właśnie potwierdzono, że jeden z nich będzie kolejnym, po Only Girl (In The World), What’s My Name i S&M, który będzie promować płytę.
Grupa producencka The Runners poinformowała na swoim oficjalnym blogu, że management i wytwórnia Barbadoski porozumiały się co do wyboru kolejnego singla z płyty - został nim wyprodukowany właśnie przez nich California King Bed. W porównaniu z poprzednimi kawałkami Rihanny jest to dość spore odstępstwo, gdyż ten utwór to ckliwa ballada.
Jak myślicie, czy również z takim kawałkiem, pozbawionym klubowych bitów, a wypełnionym żywymi instrumentami, Rihanna odniesie sukces? Oceńcie:
POSŁUCHAJ: http://w268.wrzuta.pl/film/50g3Odbr8UH/