Informacja o istnieniu seks nagrania z udziałem kolejnej gwiazdy nie jest już dużym zaskoczeniem. Chociaż nadal nie wiemy, w jakim celu znani ludzie nagrywają swoje łóżkowe dokonania... Szczególnie biorąc pod uwagę ewentualne konsekwencje, kiedy wideo dostanie się w niepowołane ręce.
Do tego zacnego grona właśnie dołączył Usher. Nagranie z udziałem piosenkarza i jego już byłej żony, Tameki, właśnie znalazło się na czarnym rynku i czeka na kupca.
Na razie możemy powiedzieć jedynie, że bez wątpienia jest to Usher i Tameka. Ujęcia są czyste i dokładne - mówią osoby będące w jego posiadaniu.
Wideo pochodzi prawdopodobnie z któregoś z urządzeń elektronicznych, które ukradziono raperowi pod koniec 2009 roku. Podejrzewa się, że może być warte nawet 100 tysięcy dolarów. Jesteśmy jednak pewni, że i za taką cenę znajdzie się na nie kupiec. Historia pokazuje, że jest to świetny biznes. Zobacz: Zostanie milionerką dzięki filmowi porno!