Justyna Steczkwoska postanowiła ogłosić, że nie może już doczekać się swoich 40-tych urodzin. Robie to oczywiście na łamach tabloidu. Biedna, widocznie nie przyjęli jej z tym tematem nawet do telewizji śniadaniowej.
Zblizam się do czterdziestki, na którą czekam w utęsknieniem, bo uważam, ze to jest dobry czas dla kobiety - zwierza się Super Expressowi. Twoja świadomość, seksualnosć budząca się na nowo, zrozumienie świata jest tak głębokie, że nie można tego w ogóle porównywać z momentem, kiedy masz może gładszą skórę, lśniące włosy i lat 20. To też cudowny moment, ale dużo lepiej będę się czuła, gdy będę miała 40.
Oj, żeby się tylko nie skończyło kolejnym poradnikiem :)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.