26 marca na całym świecie po raz 4 organizowana jest akcja Godzina dla Ziemi. Pierwsza jej edycja odbyła się w 2007 roku w Sydney w Australii. Ponad 2 miliony obywateli na godzinę zgasiło światła w swoich domach, by pokazać, że interesują się przyszłością naszej planety.
Już rok później w akcję włączyły się kolejne miasta na całym świecie, a od niedawna biorą w niej udział również budynki administracji państwowej w Polsce. WWF, organizacja, która była pomysłodawcą wyłączania światła, przygotowała spot reklamujący akcję w naszym kraju.
W reklamówce zgodziła się wziąć udział Kinga Rusin. Na wideo prezenterka... gra w butelkę ze studentami. Gdy w końcu na nią pada, gasi światło.
Mamy kilka wątpliwości. Po pierwsze: Czy studenci są rzeczywiście aż tak napaleni na Rusin, jak chłopcy w spocie? :) I po drugie: czy Rusin przestała już być miłośniczką naturalnych futer? Poza tym wyszło nawet śmiesznie.
Akcja rozpoczyna się o 20:30 w ostatnią sobotę marca. Weźmiecie w niej udział?