Rihanna wiele razy opowiadała o swoim trudnym dzieciństwie, które zdominował uzależniony od alkoholu i narkotyków ojciec. Gdy piosenkarka zaczęła dorastać, jej rodzina ostatecznie się rozpadła i matka gwiazdy odeszła od toksycznego męża. Przez wiele lat Barbadoska nie miała kontaktu z ojcem, który w cudowny sposób odnalazł się, gdy stała się sławna.
Rihanna uwierzyła w jego zapewnienia, że poradził sobie z uzależnieniem i postanowiła spróbować odnowić utraconą więź. W najnowszym numerze Vogue (zobacz: Rihanna na okładce "Vogue'a"!) piosenkarka opowiedziała, co stało się z jej nawróconym ojcem. Okazuje się, że tata Rihanny szybko wrócił do dawnych zwyczajów, a od córki chciał nie wybaczenia i miłości, ale pieniędzy. Ponieważ odmówiła, postanowił na niej zarobić i regularnie opowiada o niej w tabloidach.
Zaczęło się po tym, jak pobił mnie Chris Brown. Mój ojciec natychmiast poszedł do gazet i telewizji i nagadał im samych kłamstw – powiedziała Rihanna. Nawet do mnie nie zadzwonił i nie spytał się, jak się czuję. Nie zadzwonił, nie próbował się spotkać i spytać, czy w ogóle żyję. Ojciec sprzedał mnie medium i zainkasował za to czek na sporą sumę.
Rihanna twierdzi, że już więcej nie da się nabrać na zapewnienia ojca. Przemyślała swoje dzieciństwo i stwierdziła, że wcale go jej nie brakowało. Matka i ukochana ciotka stworzyły jej wspaniały dom.