Jak pisaliśmy wczoraj, romans Dody i Nergala przeszedł już do historii (zobacz: To on zerwał z Dodą?! "MIAŁ DOŚĆ"). Znajomi muzyka utrzymują, że to on był osobą, która zakończyła ten związek. Wydawało nam się to dziwne, biorąc pod uwagę, jak wiele razem przeszli. Przecież jeszcze niedawno Darski publicznie obsypywał Dodę miłosnymi wyznaniami i podziękowaniami. Niestety, rację mieli wszyscy, którzy przepowiadali, że ta "wielka miłość" skończy się razem z chorobą.
Jak twiedzą znajomi Nergala, wkrótce po opuszczeniu szpitala zdecydował się on ostatecznie zerwać z Dodą. Na dodatek okazuje się, że zrobił to... przez telefon.
W niedzielę Nergal zadzwonił do Dody i to on z nią zerwał - mówi w rozmowie z Faktem znajomy muzyka. _**Adamowi nie podobały się niektóre znajomości Doroty.**_
Jak spekuluje tabloid, chodzi prawdopodobnie o jedną z najnowszych przyjaźni Dody - z mieszkającym w Berlinie instruktorem fitness, Siergiejem. Mimo że była to znajomośc głównie internetowa, Nergal czuł się z nią mało komfortowo. Na dodatek niedawna bójka Rabczewskiej z Moniką Jarosińską potwierdziła jego obawy, że Doda nadal jest silnie związana emocjonalnie ze swoim byłym mężem. Jeden z informatorów tabloidu sugeruje jednak, że główna przyczyna kryzysu mogła być bardziej prozaiczna - Adamowi zaczęło przeszkadzać to, ze ich związek jest tak bardzo medialny.
Jak myślicie, od ilu miesięcy byli ze sobą już tylko na potrzeby mediów?