Patrząc na dziwaczne kreacje Lady GaGi często zastanawiamy się, czy ta dziewczyna kiedykolwiek pozwala sobie na chwilę wizerunkowego odpoczynku. Zmywa makijaż, zdejmuje implanty i peruki, zakłada dresy i ogląda telewizję... Wyobrażacie sobie taką "normalną" GaGę?
Nie wiadomo, co z dresami i telewizorem, natomiast makijaż jest nieodzowną częścią jej codziennego życia. Po prostu w ogóle go nie pozbywa.
Pytana przez magazyn People o to, ile razy w tygodniu zdarza się jej zasnąć bez zmycia makijażu, odpowiada: Siedem. To nie jest dobre dla skóry, ale mam bardzo dobre geny.
Bardzo mądra odpowiedź. Może przydać się za kilka lat, kiedy w grę będą wchodzić już operacje plastyczne, do których nie będzie chciała się przyznać... Przy okazji zastrzega również, że jej najlepszym przyjacielem jest krem z bardzo wysokim filtrem
Słońce pogłębia zmarszczki - mówi GaGa. Dlatego nie lubię się opalać**.**
Tak, to akurat widać.