**_
_**
Ojciec Mateusz, obok Rancza i M jak miłość, jest serialowym fenomenem. Gromadzi przed telewizorami wielomilionową publiczność, która co tydzień śledzi przygody księdza z Sandomierza, w którego rolę wciela się Artur Żmijewski.
Wyniki oglądalności kolejnej już, piątej serii produkcji, znów są wyjątkowo dobre. Premierowe odcinki Ojca Mateusza ogląda średnio 5,66 miliona Polaków, czyli co trzecia osoba, która ma w tym czasie włączony telewizor. Jedynka jest w tym paśmie liderem, wyprzedzając znacznie TVN, Dwójkę i Polsat. Co ciekawe, nie mniejszym zainteresowaniem cieszą się niedzielne powtórki, które gromadzą widownię na poziomie 4,5 miliona.
Zastanawiamy się, na czym polega sekret popularności serialu - jest to chyba jedyna polska produkcja na licencji (bo twórcy wzorują się na włoskim Don Matteo), która spotkała się z tak wielką sympatią widzów. Czyżby Żmijewski w roli księdza-detektywa był aż tak przekonujący?