Skoro wiadomość, że Magdalena Cielecka i Andrzej Chyra są znowu razem obiegła polskie media (zobacz: Cielecka i Chyra ZNOWU RAZEM! "To toksyczny związek"), nie ma już czego ukrywać. Para pojawiła się razem w środę na gali przyznania statuetek MocArty stacji RMF Classic.
Podczas imprezy aktorka została uhonorowana za swój styl. Tak oto uzasadniono wybór:
To nagroda za bezkompromisową drogę artystyczną, za nierozmienianie się na drobne, za odporność na kicz i komercję, za ciągłe podwyższanie poprzeczki zawodowej, za smak, gust i konsekwentny wizerunek, za profesjonalizm we współpracy z mediami. Za to, że choć wciąż obecna, jest coraz bardziej pożądana i przez publiczność i przez dziennikarzy.
Para nie pozwalała sobie jednak na żadne czułości przed obiektywami aparatów, a aktorka z imprezy wyszła sama. Jak myślicie, nie czują się ze sobą jeszcze tak komfortowo?