Raz na jakiś czas Kościół Baptystyczny Westboro pojawia się w mediach przy okazji śmierci sławnej osoby. Członkowie kontrowersyjnego zgromadzenia oprotestowali pogrzeb Heatha Ledgera za to, że zagrał geja w Tajemnicy Brokeback Mountain. Pojawili się nawet na rozdaniu Oscarów z obraźliwymi transparentami, gdy niemal pewne było to, że aktor zostanie pośmiertnie uhonorowany statuetką.
Nie zabrakło ich również na pogrzebach Farrah Fawcett i Michaela Jacksona. Gwiazdę nazywali dziwką, a piosenkarza cudzołożnikiem. Tym razem za cel obrali sobie zmarłą w środę Elizabeth Taylor.
Nie powinna spoczywać w pokoju, bo całe jej życie żyła w rozpuście. Walczyła o równouprawnienie pedałów - grzmią notki na oficjalnej stronie "kościoła". Przeklinają ją dzisiaj w piekle. Westboro będzie pikietować na jej pogrzebie!
Członkowie kościoła pojawili się niedawno na gali Złotych Globów, by oprotestować nominacje dla filmu Wszystko w porządku, bo, jak twierdzili, "promuje lesbijstwo". Jeden z koncertów Lady GaGi również został przez nich oprotestowany. Piosenkarka przekonywała jedynie fanów, by modlili się za członków ekstremistycznego zgromadzenia.