W środę pisaliśmy, że zdaniem bliskich znajomych Dody jej związek z Nergalem zakończy się wtedy, gdy ona sama o tym zadecyduje. Najwyraźniej Rabczewskiej nie udało się jednak oczarować Adama ponownie lub uznała, że nie ma już czego ratować. Na oficjalnym profilu Doroty na Facebooku pojawił się jej oficjalny komentarz na temat rozstania z Darskim. W statusie napisała (zachowujemy oryginalną pisownię):
to jedyna kobieta na swiecie ,z którą nie wytrzymał sam DIABEŁ”))
))
))
))
))
) ….pocieszająca konkluzja? im szybciej posklejam serce tym szybciej wydam płyte
Przyznaje więc w końcu, że Adam ją zostawił. Jak myślicie, czy przyczyną mogły być jej ambitne plany połączenia ich karier w jedno? Czy Adam miał już dość bycia "celebrytą" i chodzącą reklamą jej nadchodzącej płyty?