Poprawność polityczna przybiera czasem absurdalne formy... Po trzęsieniu ziemi i tsunami, które nawiedziło Japonię, a przede wszystkim po poważnych awariach w elektrowni atomowej w Fukushimie, stacje telewizyjne w Niemczech, Austrii i Szwajcarii postanowiły ocenzurować serial Simpsonowie. Powód: zbyt duża ilość żartów związanych z energią atomową. Problem polega jednak na tym, że główny bohater, Homer Simpson, jest pracownikiem takiego zakładu...
Homer pracuje w elektrowni jako oficer do spraw bezpieczeństwa - wyjątkowo leniwy, bezmyślny i nieudolny oficer, należy dodać. Nic więc dziwnego, że awarie zdarzają się w niemal każdym odcinku, podobnie jak powtarzające się żarty na ten temat. To spędza sen z powiek stacjom telewizyjnym, które boją się oskarżeń o naśmiewanie się z tragedii Japończyków.
Austriacka telewizja ORF zdecydowała już o rezygnacji z emisji kilku odcinków, w tym powstałego wiele lat temu epizodu pt. _**Marge Gets a Job**_, ponieważ niemal cała akcja toczy się w elektrowni. Dodatkowo, w jednej ze scen małżonkowie rozmawiają o tym, że Maria Skłodowska-Curie i jej mąż Piotr zmarli z powodu napromieniowania. Niemiecka PRO 7 oraz szwajcarska SF rzuciły się do przeglądania wszystkich odcinków i decydowania, czy należy je skrócić, ocenzurować czy w ogóle, do odwołania, odłożyć na półkę. Kanał PRO 7 poinformował oficjalnie, że do końca kwietnia wstrzymano emisję epizodów, w których elektrownia odgrywa jakąkolwiek rolę.
Biorąc pod uwagę fakt, iż pojawia się ona w czołówce, może to być spory problem.